Nareszcie nadeszła wiosna!

Nareszcie nadeszła…

W Zespole Szkolno-Gminazjalnym w Niechcicach już w piątek zagościła wiosna. Dzień ten, potocznie zwany Dniem Wagarowicza, wbrew panującej dawniej modzie przyciągnął w mury szkoły większość uczniów
A wszystko, dlatego, że obfitował w wiele atrakcji…

Tradycją stało się już, że Pierwszy Dzień Wiosny to czas, gdy uczniowie przejmują rolę nauczycieli i stają „po drugiej stronie barykady”, by poprowadzić zajęcia. Tak było i w tym roku. Uczniowie gimnazjum zaprezentowali się z jak najlepszej strony, a poziomem swego przygotowania do zajęć zaimponowali obserwującym ich nauczycielom. Część dydaktyczna to tylko pierwszy punkt w programie zajęć przygotowanym przez Samorząd Uczniowski. Kolejnym były zajęcia z aerobicu dla dziewcząt oraz rozgrywki piłki halowej dla chłopców. A na koniec przygotowanie zdrowych przekąsek, by udowodnić, że zdrowe nie znaczy nudne i niesmaczne. Wspólna degustacja przygotowanych kanapek, szaszłyków i sałatek zakończyła obchody Święta Wiosny.

Najmłodsi uczniowie szkoły w Niechcicach też się nie nudzili i chyba wszyscy zgodnie powiedzą, że warto było ten dzień spędzić w szkole. Program kierowany do najmłodszych obfitował w wiele atrakcji. Na początek mali eksperci przypomnieli wszystkim skąd właściwie wiadomo, że już wiosna… Następne zamienili się
 w nasionka i ilustrując opowiadanie prowadzącego program „wykiełkowały” zgodnie z przekazaną instrukcją zamieniając się we wiosenną łąkę… Był to wstęp do prezentacji zwiastunów wiosny – zabawa w wędrującą łąkę oraz małych projektantów ogrodów bardzo dzieciom przypadła do gustu. Znając już wszelkie oznaki zmian zachodzących w przyrodzie dzieci były gotowe na pożegnanie zimy. Nadszedł czas
 na kolorowy pochód z Marzannami. Tradycyjnie jedna spłonęła, a reszta ozdobiła szkolny skalniak…
Po powrocie do szkoły na dzieci czekał film o tematyce przyrodniczej, a po nim część artystyczna – występy dzieci z poszczególnych klas. Każda musiała się „wkupić” w łaski wiosny, by zechciała z nami zostać
na dłużej… I chyba się udało, bo uczniowskie piosenki były niezwykle żywiołowe i energetyczne. Duże brawa należą się również małym aktorom z klasy 2b, którzy wraz ze swoim wychowawcą, panią Edytą Pawłowską, przygotowały przedstawienie teatralne. Warto było poświęcić kilkanaście minut na jego obejrzenie… Wiele można było się z niego dowiedzieć o współczesnych królach, królewnach, rycerzach i smokach.
Czy wiedzieliście, że dzisiejsze królewny interesują się astronomią, inżynierią genetyczną i informatyką? Internet mają w małym palcu, a wolny czas spędzają na nauce hiszpańskiego i dyskusjach o polityce??? Nam też trudno było w to uwierzyć, ale takie są fakty. Podobnie jak to, że rycerze bez GPS-u są zupełnie zagubieni, a smoki przeszły już dawno na emeryturę i od połykania owieczek i siania postrachu wśród poddanych wolą gry w szachy i piłkę nożną z władcą królestwa… My już to wiemy.

Ostatnim punktem programu dla najmłodszych było wspólne wysiewanie nasion kwiatów i ziół miododajnych. Zespół Szkolno-gminazjalny w Niechcicach promuje ochronę pszczół i owadów zapylających i w związku z tym uczniowie oraz nauczyciele postanowili przeprowadzić cykl akcji zmierzających do pomocy tymże owadom i uwrażliwienia dzieci na otaczającą je przyrodę oraz zagrożenia, jakie płyną z jej niszczenia. Maluchom bardzo podobały się zajęcia ogrodnicze. Wszystkie obiecały dbać i pielęgnować posiane rośliny, tak, aby za kilka tygodni można było je wysadzić na  skalniaki wokół szkoły i przyszkolne klomby i aby mogły nie tylko cieszyć oczy, ale również zwabić wspomniane już owady… Cel szczytny i jesteśmy pewni, że wspólnymi siłami możliwy do osiągnięcia. Dla osób chcących również zostać przyjaciółmi pszczół polecamy stronę  http://www.pomagamypszczolom.pl/ na której są wskazówki co robić… A potrzeba bardzo niewiele…