Oddali hołd poległym Bohaterom
100 – lecie bitwy pod Kostiuchnówką
– Wolności Polakom nikt nie podarował, upomnieliśmy się o nią zbrojnie – podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 100-lecia Bitwy pod Kostiuchnówką. Hołd Legionom Polskim oddały w sobotę na Ukrainie polskie i ukraińskie władze, kombatanci i harcerze. Były to pierwsze państwowe obchody na Wołyniu od 1939 roku.
Pod Kostiuchnówką, od 4 do 6 lipca 1916 roku Legiony walczyły z przeważającymi siłami Rosjan. Poległo lub zostało ciężko rannych około dwóch tysięcy legionistów.
W sobotę na tamtejszym Polskim Cmentarzu Wojennym odprawiono mszę świętą polową, podczas której homilię wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. – Warto, a nawet trzeba pytać – powiedział – skąd oni po tylu latach niewoli mieli siłę, aby pamiętać o Ojczyźnie. Z wiary wyniesionej z rodzinnego domu – powiedział. Biskup zaapelował o też pokój na świecie. Powiedział, że każda mogiła żołnierza i każdy cmentarz wojenny jest wołaniem o pokój.
Listy z okazji 100. rocznicy tego wydarzenia wystosowali prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu, Marek Kuchciński. Po mszy, zgodnie z międzywojenną tradycją, została odmówiona modlitwa ekumeniczna za dusze wszystkich poległych żołnierzy. Odegrano hymny narodowe Polski i Ukrainy; wręczono medale "Pro Patria" dla przedstawicieli Centrum Dialogu Kostiuchnówka za kultywowanie pamięci o tradycji walk o niepodległości Polski. Po raz pierwszy od okresu międzywojennego obchodom towarzyszyła asysta honorowa Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, która przy grobach legionistów oddała salwy honorowe.
Uroczystości z okazji 100. rocznicy walk pod Kostiuchnówką zakończyła rekonstrukcja scen bitwy.
Gminę Rozprza w uroczystościach państwowych reprezentowała delegacja samorządowa na czele z wójtem Januszem Jędrzejczykiem.
Bitwa pod Kostiuchnówką była największą i najkrwawszą bitwą Legionów Polskich z armią rosyjską podczas I wojny światowej. W walkach zginęło, odniosło rany bądź zaginęło bez wieści, ponad 2 tys. żołnierzy. Walki pod Kostiuchnówką zostały upamiętnione na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.